Chcesz bliżej poznać gwiazdę serialu Violetta – Diego Domingueza? Co jest jego największym hobby? Jaka jest jego ulubiona potrawa? Jakiej muzyki słucha? Jakimi pasjami może się pochwalić? Hiszpański aktor opowiada o tym wszystkim w ekskluzywnym wywiadzie!
Diego, chcemy Cię naprawdę dobrze poznać! Jakie jest Twoje ulubione miejsce na ziemi?
Kocham Hiszpanię, czyli miejsce, gdzie się urodziłem. Uwielbiam hiszpańską kulturę i kocham moją rodzinę, która tam mieszka – niestety widuję ją teraz tylko trzy razy w roku. Hiszpania jest bardzo bliska mojemu sercu i nigdy nie mam jej dość – ale rzadko mam czas tam podróżować, od kiedy pracuję nad Violettą. Muszę jednak zaznaczyć, że nie mogłem wymarzyć sobie lepszej pracy. Uwielbiam występować w tym serialu!
Jakie są twoje największe życiowe pasje?
Kocham kino. To jedna z moich największych pasji. Mój ulubiony aktor to Al Pacino, a następnie Marlon Brando. Uwielbiam też hiszpańskich aktorów, jak Javier Bardem i Louise Tomal. Moim ulubionym filmem wszechczasów jest Ojciec Chrzestny, którego uważam za arcydzieło. Gra tam dwóch moich ukochanych aktorów, a fabuła jest niesamowita – uwielbiam ten film!
Jaki styl muzyczny lubisz najbardziej?
Mój ulubiony styl muzyczny to flamenco, który jest andaluzyjską muzyką cygańską. Wiedziałeś o tym? Słuchałem flamenco od wczesnych lat życia, dlatego ta muzyka zawsze porywa moje myśli do szczęśliwych czasów dzieciństwa. Jestem wielkim pasjonatem flamenco.
Jakie masz hobby?
Od siódmego roku życia uprawiałem sztuki walki – boks i karate. Kiedyś rywalizowałem w tych dyscyplinach na poziomie zawodowym. Do dziś jestem wielkim fanem sportu, między innymi piłki nożnej. Jednak sztuki walki zawsze pozostaną moim największym hobby.
Jak dobry jesteś w sztukach walki?
Byłem całkiem niezły jako nastolatek. Skończyło się na zajęciu drugiego miejsca w kraju w karate, które było moją specjalnością!
Wow! To było w Hiszpanii?
Tak, w Hiszpanii, kiedy byłem nieco młodszy. Uwielbiam sztuki walki, bo to sport wymagający ogromnej dyscypliny i trzeba wiele z siebie dać, aby go uprawiać. Musisz mieć bardzo czysty umysł i do tego bardzo ciężko trenować. Trzeba być zdyscyplinowanym i zmotywowanym, jeśli chce się w sztukach walki zajść daleko.
Co musiałeś poświęcić, aby zdobyć drugie miejsce w kraju?
Musiałem spędzać cały mój wolny czas na treningach, co było wielkim poświęceniem. Na poziomie, do którego aspirowałem, technika musi być doskonała, co jest trudne do osiągnięcia – ale mi bardzo na tym zależało. W karate najtrudniejsze było nauczyć się obracać siłę drugiej osoby – siłę wroga – na własną korzyść. Musiałem przekształcać czyjąś siłę na własną – i byłem w tym całkiem dobry.
Czy marzyłeś o tym, aby stać się numerem jeden w kraju?
Tak, wtedy naprawdę chciałem zajść na sam szczyt, ale nie miałem wystarczająco dużo czasu, aby to osiągnąć. Szczerze mówiąc, jest mi z tego powodu trochę smutno – ale nauczyłem się przy tym dyscypliny, więc nie mam żalu do życia.
Czego jeszcze nauczyłeś się, uprawiając sport?
Dzięki sztukom walki nauczyłem się wiele o samym życiu. Nabyte umiejętności pomogły mi w mojej karierze. Dzięki doświadczeniu w rywalizacji sportowej nauczyłem się skupienia, odporności psychicznej i konsekwencji. Zdobyłem też wiele istotnych cech, które pomogły mi realizować marzenia w karierze aktorskiej. Szczerze mówiąc, nie zmieniłbym w swoim życiu niczego. Poświęcenia były potrzebne, ponieważ zaprowadziły mnie tu, gdzie teraz jestem – do Violetty. To niesamowite!
Jak to jest być na ekranach całego świata w Violetcie?
To jest fantastyczne! Przeżywam najwspanialszy czas w moim życiu. Nie mogłem wymarzyć sobie wspanialszej ekipy do wspólnej pracy. Violetta jest również jedną z moich największych pasji. Kocham ten serial!
Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Uwielbiam jedzenie! Mam mnóstwo ulubionych dań, ale wspomnę o najbardziej ulubionej: Migas de Aragon. Jest przepyszne!
Co to takiego?
Jest to rodzaj zapiekanki, bardzo typowej w Hiszpanii. Zasadniczo to smażony chleb, na którym można umieścić kiełbasę chorizo lub jajko.
Dlaczego tak kochasz tę potrawę?
Migas de Aragon to typowe danie w Saragossie – mieście, w którym dorastałem. Lubię je, bo zawsze przypomina mi o dzieciństwie. Moja babcia przygotowywała mi to na okrągło. Dzięki Migas de Aragon zawsze powracam do dawnych, beztroskich czasów.
Co pijasz do twoich ulubionych dań?
Moim ulubionym napojem jest świeża herbata mrożona. Wydaje mi się, że to naprawdę najlepszy napój do każdego posiłku. Mmmm... Pyszne!
Finał serialu „Violetta” Już 12 czerwca o godz. 16.00 w Disney Channel. "Violetta Live" wróci do Polski w sierpniu. Bilety można kupować na livenation.pl.
Kocham Hiszpanię, czyli miejsce, gdzie się urodziłem. Uwielbiam hiszpańską kulturę i kocham moją rodzinę, która tam mieszka – niestety widuję ją teraz tylko trzy razy w roku. Hiszpania jest bardzo bliska mojemu sercu i nigdy nie mam jej dość – ale rzadko mam czas tam podróżować, od kiedy pracuję nad Violettą. Muszę jednak zaznaczyć, że nie mogłem wymarzyć sobie lepszej pracy. Uwielbiam występować w tym serialu!
Jakie są twoje największe życiowe pasje?
Kocham kino. To jedna z moich największych pasji. Mój ulubiony aktor to Al Pacino, a następnie Marlon Brando. Uwielbiam też hiszpańskich aktorów, jak Javier Bardem i Louise Tomal. Moim ulubionym filmem wszechczasów jest Ojciec Chrzestny, którego uważam za arcydzieło. Gra tam dwóch moich ukochanych aktorów, a fabuła jest niesamowita – uwielbiam ten film!
Jaki styl muzyczny lubisz najbardziej?
Mój ulubiony styl muzyczny to flamenco, który jest andaluzyjską muzyką cygańską. Wiedziałeś o tym? Słuchałem flamenco od wczesnych lat życia, dlatego ta muzyka zawsze porywa moje myśli do szczęśliwych czasów dzieciństwa. Jestem wielkim pasjonatem flamenco.
Jakie masz hobby?
Od siódmego roku życia uprawiałem sztuki walki – boks i karate. Kiedyś rywalizowałem w tych dyscyplinach na poziomie zawodowym. Do dziś jestem wielkim fanem sportu, między innymi piłki nożnej. Jednak sztuki walki zawsze pozostaną moim największym hobby.
Jak dobry jesteś w sztukach walki?
Byłem całkiem niezły jako nastolatek. Skończyło się na zajęciu drugiego miejsca w kraju w karate, które było moją specjalnością!
Wow! To było w Hiszpanii?
Tak, w Hiszpanii, kiedy byłem nieco młodszy. Uwielbiam sztuki walki, bo to sport wymagający ogromnej dyscypliny i trzeba wiele z siebie dać, aby go uprawiać. Musisz mieć bardzo czysty umysł i do tego bardzo ciężko trenować. Trzeba być zdyscyplinowanym i zmotywowanym, jeśli chce się w sztukach walki zajść daleko.
Co musiałeś poświęcić, aby zdobyć drugie miejsce w kraju?
Musiałem spędzać cały mój wolny czas na treningach, co było wielkim poświęceniem. Na poziomie, do którego aspirowałem, technika musi być doskonała, co jest trudne do osiągnięcia – ale mi bardzo na tym zależało. W karate najtrudniejsze było nauczyć się obracać siłę drugiej osoby – siłę wroga – na własną korzyść. Musiałem przekształcać czyjąś siłę na własną – i byłem w tym całkiem dobry.
Czy marzyłeś o tym, aby stać się numerem jeden w kraju?
Tak, wtedy naprawdę chciałem zajść na sam szczyt, ale nie miałem wystarczająco dużo czasu, aby to osiągnąć. Szczerze mówiąc, jest mi z tego powodu trochę smutno – ale nauczyłem się przy tym dyscypliny, więc nie mam żalu do życia.
Czego jeszcze nauczyłeś się, uprawiając sport?
Dzięki sztukom walki nauczyłem się wiele o samym życiu. Nabyte umiejętności pomogły mi w mojej karierze. Dzięki doświadczeniu w rywalizacji sportowej nauczyłem się skupienia, odporności psychicznej i konsekwencji. Zdobyłem też wiele istotnych cech, które pomogły mi realizować marzenia w karierze aktorskiej. Szczerze mówiąc, nie zmieniłbym w swoim życiu niczego. Poświęcenia były potrzebne, ponieważ zaprowadziły mnie tu, gdzie teraz jestem – do Violetty. To niesamowite!
Jak to jest być na ekranach całego świata w Violetcie?
To jest fantastyczne! Przeżywam najwspanialszy czas w moim życiu. Nie mogłem wymarzyć sobie wspanialszej ekipy do wspólnej pracy. Violetta jest również jedną z moich największych pasji. Kocham ten serial!
Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Uwielbiam jedzenie! Mam mnóstwo ulubionych dań, ale wspomnę o najbardziej ulubionej: Migas de Aragon. Jest przepyszne!
Co to takiego?
Jest to rodzaj zapiekanki, bardzo typowej w Hiszpanii. Zasadniczo to smażony chleb, na którym można umieścić kiełbasę chorizo lub jajko.
Dlaczego tak kochasz tę potrawę?
Migas de Aragon to typowe danie w Saragossie – mieście, w którym dorastałem. Lubię je, bo zawsze przypomina mi o dzieciństwie. Moja babcia przygotowywała mi to na okrągło. Dzięki Migas de Aragon zawsze powracam do dawnych, beztroskich czasów.
Co pijasz do twoich ulubionych dań?
Moim ulubionym napojem jest świeża herbata mrożona. Wydaje mi się, że to naprawdę najlepszy napój do każdego posiłku. Mmmm... Pyszne!
Finał serialu „Violetta” Już 12 czerwca o godz. 16.00 w Disney Channel. "Violetta Live" wróci do Polski w sierpniu. Bilety można kupować na livenation.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy wam za to, że jesteście z nami !
To dzięki wam piszemy tego bloga!