[Blog Cande] Niespodzianka, którą dał mi Rugge

21/06/2016

Wtorek

Niespodzianka, którą dał mi Rugge

Przyjaciele, jak już wiecie mieliśmy długi 4 dniowy weekend w Argentynie, Rugge mi podarował niesamowitą niespodziankę.

Jednego dnia przyszedł do domu i mi powiedział, "Mam nadzieję, że w ten weekend nie masz nic do roboty, bo jedziemy do Punta Cana" ja mu powiedziałam Co? Faktycznie nie mogłam w to uwierzyć.

Czwartek wieczorem wyjechaliśmy 8 godzinny lotem i powrotny był krótszy - 2 godzinny, ciężko lecz było warto. Przyjechaliśmy do hotelu i było niesamowicie, mieliśmy własny wózek golfowy do poruszania się wokół hotelu (Wiedzcie, że Ruggero oczywiście mi nie pozwolił nigdy się tym posłużyć) Podczas dnia byliśmy dużo na plaży, plaża mnie fascynuje i Rugga też. Zawsze w środku dnia jedliśmy obiad, aby wyjść trochę spod słońca, bo było bardzo mocne. Rugge się zajął wypróbowaniem wszystkich ryb, które były w restauracji, codziennie jadł inną. Ja na szczęście się zaprzyjaźniłam z szefem kuchni, więc codziennie mi przygotowywał spektakularne wegetariańskie dania.
Tak spędzaliśmy dni, na plaży, na basenie. Spacerowaliśmy też po plaży, graliśmy dużo w karty, tak w skrócie mówiąc, Rug nie jest za dobry, ogólnie zawsze wygrywam, ha!
Był taki dzień, że zrobiliśmy sobie masaże z widokiem na morze, to było jak marzenie.

Była to renowacja energii, aby kontynuować z tym świetnym rokiem, teraz już trzeba wrócić do czynności, ale nie szkodzi, ponieważ spędziliśmy spektakularne dni, co mnie kosztuje to powrót do zimy, ale nic się nie dzieje, z dobrym płaszczem jestem jak bomba, aby kontynuować ten 2016. KOCHAM WAS!





Źródło: http://www.candemolfese.com.ar/